Charaktery - magazyn

 

Miesięcznie wydaję około 150 złotych na prasę – magazyny dla nauczycieli, magazyny psychologiczne, kolorowe gazetki z zabawkami dla dzieci itp. Ja w magazynach branżowych poszukuję inspiracji i pomysłów na kreatywne działania z dziećmi i rodzicami w mojej grupie. W moich dzieciach wzmacniam poczucie inwestycji we własne hobby. Na moim blogu pojawi się dużo recenzji ciekawych magazynów i gazet, wartych poznania. Dziś chcę przedstawić pismo, które mimo że kupuję od niedawna, to stało się moim przewodnikiem na co dzień i w pełni się zgadzam z teoriami w nim zawartymi. Zapraszam do recenzji magazynu „Charaktery”.

Charaktery” to pismo skierowane do psychologów, psychiatrów, pedagogów oraz miłośników psychologii jako nauki. Wydawane przez „Wydawnictwo Forum”, istnieje na rynku od około 25 lat, a jego misją jest propagowanie wiedzy psychologicznej. W każdym numerze możemy znaleźć ciekawostki na temat rozwoju osobistego i propozycje treningów psychologicznych. W magazynie poruszane są także ważne, aktualne problemy (w jednym z ostatnich numerów znajdował się niezwykle ważny artykuł o Bordeline) z którymi mamy styczność w pracy z ludźmi, a o których trzeba po prostu wiedzieć. Jak redakcja sama pisze o sobie:

Pomożemy Ci lepiej poznać samego siebie, swoje wybory, a także innych ludzie, co wpłynie pozytywnie na Twój dobrostan psychiczny. Otrzymasz od naszych ekspertów w każdym numerze praktyczne, konkretnie wskazówki, które pomogą Ci w rozwoju osobistym, w budowania zdrowych relacji w Twoim poczuciu szczęścia i samoakceptacji. Dowiesz się czym żyje świat psychologii, poznasz wyniki nowych badań i ciekawostki psychologiczne i neuropsychologiczne.

Redakcję „Charakterów” tworzą tytułowani psycholodzy oraz wykładowcy psychologii, dzięki czemu wiemy, że przekazywana w magazynie wiedza jest rzetelna i opiera się na nauce, a nie na „opiniach”.

Pytanie: czy nauczyciel, którego celem jest przekazywanie wiedzy dzieciom, musi czytać „Charaktery”? Ja uważam, że tak, powinien. Mimo, iż nie praktykuję typowych treningów psychologicznych w pracy z moimi przedszkolakami, to magazyn pomaga mi zrozumieć zjawiska zachodzące w grupie lub w kontaktach z rodzicami i wyjaśnia problemy, z którymi mogę zetknąć się w pracy, albo z którymi już się spotkałam, a nie wiedziałam jak zareagować.

W magazynie cenię sobie najbardziej tematy związane z psychologią dziecka – to oczywiste, ponieważ z całego pisma przydadzą mi się w pierwszej kolejności. Lubię sposób, w jaki rozpisywane są propozycje treningu z dzieckiem: profesjonalne, rzeczowe opisy, przydadzą się na bieżąco w pracy z dzieckiem, ale także w rozmowach z rodzicem, którym będę potem pokazywać niektóre rozwiązania. Jednak oprócz tego zachęcam do przyjrzenia się stałej rubryce pt. „Poradnik pozytywnego myślenia”. W każdym numerze znajdują się w niej cenne rady i propozycje rozwijających działań (ważne w pracy nad własnymi emocjami lub we wspieraniu innej osoby).

W czerwcowym numerze „Charakterów” znajduje się artykuł Martyny Gordyniak pt. „Odwaga bycia sobą”, dzięki któremu zawdzięczam motywację właśnie do pisania bloga, rozpisania programów czytelniczych, które zrealizuję po powrocie do pracy i… inwestycję w studia, na które miałam chęć od dawna, ale właśnie zabrakło mi odwagi. Tak, wracam na uczelnię w roli studenta i już nie mogę się doczekać kolejnej przygody, a zmiany zawdzięczam „Charakterom”.

Muszę się przyznać, że „Charaktery” traktuję wybiórczo i czytam tylko część całego magazynu. Są w piśmie artykuły, które rzeczywiście mnie nie dotyczą, i których nie czytam nigdy wnikliwie. Są to artykuły poświęcone „profesjonalizmowi”, „rywalizacji”, albo z podtekstem religijnym – nie mają one związku z moją pracą ani stylem życia - albo nie w takim zakresie, abym musiała te artykuły „przepracować”. Czytając recenzje „Charakterów” zauważyłam, że nie tylko ja tak mam. Pamiętam, jak około pół roku temu w Internecie pojawiła się recenzja dziewczyny, która z kolei stwierdziła, że „wywaliłaby rubryki o kaszojadach”, a rozwinęłaby te poświęcone karierze. Czyli zupełnie na odwrót, niż ja :-) Pod jej recenzją wybuchła olbrzymia dyskusja o tematyce poruszanej w „Charakterach”, a można ją podsumować w ten sposób: każdy w magazynie znajdzie coś przydatnego dla siebie.

Nie prenumeruję „Charakterów”, a kupuję w moim ulubionym saloniku prasowym. Zawsze wybieram numer „z dodatkiem”, czyli dodatkowym magazynem, typu „Głos pedagogiczny”, „Przedszkolak”, „Mindfulness” itp. również wydawane przez „Wydawnictwo Forum”. Znajdują się w nich nowości z branży i pomysłowe porady. Z najnowszego „Głosu Pedagogicznego” wynoszę postanowienia o spokojnie przepracowanych w domu trzech krokach uporządkowania czasu w roku szkolnym:
- wgląd w obowiązujące rozporządzenia;
- katalog spraw do załatwienia (co jest super pomysłem samo w sobie);
- pisemne opracowanie planu.

Polecam prenumeratę/zakup magazynu „Charaktery” wszystkim koleżankom i kolegom pracującym w oświacie. Powody, które są najważniejsze przy zakupie tego magazynu, widzicie na zdjęciu tytułowym. Jest to ważna lektura, przydatna i bardzo poszerzająca wiedzę. W czasach, gdy brakuje pism branżowych, „Charaktery” trzymają się wysoki poziom merytoryczny, dlatego warto znać lub poznać.

Tytuł: Charaktery:
Wydawnictwo: Forum
Redaktor naczelny: Edyta Żmuda
Cena: 19.90zł z dodatkiem

Komentarze