12 kolorów

 

Mój kreatywny tydzień trwa, a dziś przedstawiam drugą książkę, po której przeczytaniu (obejrzeniu) można zainspirować się i wykonać z dziećmi wiele prac, przeprowadzić mnóstwo rozwijających rozmów oraz zachęcić je do twórczych działań. Niepozorna, zdawałoby się, że cienka i nie należąca do grona  najpiękniejszych ilustracji. A jednak, Ewa Poklewska – Koziełło wykonała bardzo dobrą robotę w ilustrowaniu, a Marcin Brykczyński w napisaniu pięknych wierszy. Książką, o której dziś piszę, jest „12 kolorów” Marcina Brykczyńskiego i zachęcam ją gorąco do wykorzystania w czasie zajęć.

12 kolorów” to książka z gatunku poezji dziecięcej, mówiąca o dwunastu podstawowych kolorach, przedstawiając je jako odrębne postaci i charaktery. Jest to fantastyczny zabieg, ponieważ poprzez takie wiersze kształtujemy w dzieciach emocjonalny odbiór barw i kolorów, a one z kolei mogą utożsamić się ze swoim ulubionym. Wyjaśniamy słowami to, co czują dzieci, gdy oglądają kolorowe obrazki.

Zarzucała czerń bieli,
że wyblakła w kąpieli,
że jest biała jak kreda,
że się tego znieść nie da


Hokus-pokus, czary-mary,
ogłaszamy sztuczkę nową,
przez różowe okulary
świat zobaczysz na różowo:
różowe domy i miasta,
różowy las tam wyrasta (…)

-Skąd się wziął Niebieski Ptak,
gdzie wykluł się z jajka?
A on na to mówi tak:
- W niezapominajkach

W czekoladowym świecie
wszystko jest brązowe(…)

To tylko cztery kolory, a już wiemy, że w krainie każdego koloru panuje inna atmosfera, towarzyszą im inne zapachy i mieszkają tam „inne ludki”. Niesamowicie pobudza to wyobraźnię, tym bardziej u dzieci. W zobrazowaniu sobie tych krain pomagają ilustracje wspomnianej wcześniej Ewy Poklewskiej – Koziełło. Podoba mi się, że ilustratorka nie skupiła się na „postaciach”, a właśnie na krainach, gdzie ukazała różne barwy i odcienie jednego koloru. Najbardziej podoba mi się ilustracja różowej krainy.

Autorem książki jest Marcin Brykczyński, mistrz słowa, autor niezliczonej ilości reklam TV i radiowych, ale również pouczających wierszy i opowiadań dla dzieci. Wielokrotnie nagradzany, a kilka z jego tytułów znajduje się na „Złotej Liście” Fundacji ABCXII „Cała Polska Czyta Dzieciom”. Sama wkrótce napiszę recenzję kilku jego książek – warto znać i wykorzystać w pracy.

12 kolorów” Brykczyńskiego to książka „złoto”, którą możemy wykorzystać na wiele sposobów. Oczywiście pierwsze i najważniejsze:  powinna się ona pojawić w grupie jako lektura uzupełniająca do zajęć (zazwyczaj w tygodniu artystycznym) o kolorach. Po przeczytaniu książki możemy wykonać z dziećmi obraz, zilustrować dowolnego „kolorowego ludka”, albo poeksperymentować z mieszaniem barw. Oprócz tego wiersze będą stanowić wspaniały element inscenizacji lub dekoracji sali.

Osobiście jestem za tym, aby jak najczęściej organizować akcje czytelnicze, dlatego więcej pomysłów na wykorzystanie „12 kolorów” opisałam w dziale „AKCJE CZYTELNICZE” na moim blogu.

Wiem, że nie wszyscy lubią wiersze. Znam nauczycieli przedszkola, którzy zamiast wierszy wolą czytać dzieciom bajki i opowiadania na głos. Ale także nie wszystkie dzieci „czują” wierszowane historie. To rzeczywiście nie jest łatwy utwór, jednak czytam dzieciom poezję/wiersze tak często, jak mogę. Wierzę w to, że wiersze poszerzają dziecięce horyzonty. „12 kolorów” to wiersze niezwykle inspirujące, a po przeczytaniu książki sama z siebie przychodzi chęć do pobawienia się kolorami.

Tytuł: 12 kolorów
Autor: Marcin Brykczyński
Wydawnictwo: Literatura
Rok wydania: 2014, Łódź
Cena: 19,90zł

Komentarze